Pasjonaci filmu "Sami swoi" z całej Polski - łączcie się
Wojciech Seredyński - Lubin, Wiesław Makulski - Białystok, Zbigniew Lew - Koszalin, Edward Masłowski - Gostkowice, Śp. Jerzy Janeczek - Warszawa, Śp. Tadeusz Dalecki - Dobrzykowice
Wiesław Makulski
Dialogi z filmu „Sami swoi“ zna na pamięć. Odwiedził wszystkie miejsca związane z sagą o Kargulu i Pawlaku, poznał reżysera i aktorów. - Bo my wszyscy jesteśmy sami swoi - śmieje się Wiesław Makulski z Grabowca koło Bielska Podlaskiego.
Wojciech Seredyński
Wojtka Seredyńskiego emerytowanego górnika kopalni miedzi w Lubinie można spotkać na każdej imprezie związanej z filmami Sylwestra Chęcińskiego Sami swoi, Nie ma mocnych i Kochaj albo rzuć. Jego charakterystyczny strój nawiązujący do typowego kresowiaka za Buga.
Edward Masłowski
Edward Masłowski uległ magii filmu dość szybko. Już w szkole podstawowej chętnie spełniał prośby kolegów i raz po raz odgrywał scenki z „Samych swoich”. Przychodziło mu to bez wysiłku, bo filmowe dialogi znał lepiej niż pacierz.
Dziś ma 59 lat, pizzerię w Gostkowicach.
Zbigniew Lew
W Dobrzykowicach po raz pierwszy pojawiłem się w 2006 roku i od tego momentu przyjeżdżam. Na festynach prezentuję przygotowane przez mnie quizy, na temat trylogii. Dzięki Pani Teresie poznałem właścicieli domów zarówno Pawlaka (Pan Janusz Dalecki) jak i Kargula (Państwo Józefa i Tadeusz Daleccy). To miejsce jest dla mnie kultowe, tutaj czuję się „jak ryba w wodzie”. Myślę, że i za 10 i za 20 lat, zawsze będzie tu przyjeżdżać mnóstwo ludzi, aby zobaczyć gdzie powstawała komedia wszech czasów.