top of page

Władysław Hańcza podczas kręcenia sceny, gdy dostawał konia z UNNRY został zastąpiony przez dublera. Do dnia dzisiejszego w muzeum Pawlaka i Kargula w Lubomierzu możemy obejrzeć dokument "umowa z aktorem". Z dokumentu tego wynika że Pan Józef Jakubowski mieszkaniec Lubomierza dostał za dwa dni zdjęciowe kwotę 400 zł.

Natomiast w dalszej części tej sceny Jerzy Janeczek (filmowy Wittia)  nie pozwolił zastapić się kaskaderem. Do sceny tej trenował dwa tygodnie w Książu pod Wałbrzychem.

bottom of page